Jeśli nie lit, to co? O przyszłości magazynowania energii
„To nie jest tak, że za chwilę nie będzie litu na planecie. On będzie po prostu na tyle drogi, aby przestało być opłacalne używanie go w ogniwach litowo-jonowych. Jak ogniowo czy bateria będzie droga to droższy będzie samochód elektryczny, a już w tej chwili ogniwo stanowi 50% ceny samochodu elektrycznego. W związku z czym jest o co walczyć. Ktoś kto będzie potrafił produkować ogniwa, a z nich baterie, będzie konkurencyjny w segmencie samochodów elektrycznych” – to fragment rozmowy z profesorem Markiem Marcinkiem z Wydziału Chemicznego Politechniki Warszawskiej, który w ramach programu IDUB prowadzi badania m.in. nad elektrochemicznym magazynowaniem energii w erze post-lithium.